W poniedziałek do Polski miała przyjechać delegacja izraelskich polityków. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w ostatniej chwili odwołało jednak tę wizytę, nie chcąc “koncentrować się na kwestiach restytucji mienia”.
“W nawiązaniu do publikacji medialnych MSZ pragnie zdementować, że 13 bm. złoży wizytę w Warszawie izraelska delegacja na czele z panem Avi Cohen-Scali, dyrektorem generalnym Ministerstwa Równości Społecznej. W związku z dokonaną w ostatniej chwili przez stronę izraelską zmianą składu delegacji, która mogła sugerować, że rozmowy miałyby koncentrować się na kwestiach restytucji mienia, strona polska podjęła decyzję o odwołaniu wizyty izraelskich urzędników” – poinformowało właśnie Biuro Rzecznika Prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
O poniedziałkowej wizycie izraelskiej delegacji poinformował dziennik Haarec. Na jej czele miał stać dyrektor generalny Ministerstwa Równości Społecznej Avi Cohen. Izrael uznawał planowane rozmowy za “ważne i bezprecedensowe osiągnięcie polityczne”. Podobne spotkania mają odbyć się w przyszłości w innych krajach, gdzie wciąż znajduje się mienie ofiar Holokaustu.
Tydzień temu premier Mateusz Morawiecki w Pułtusku oświadczył, że jego rząd nie zgodzi się na wypłatę żadnych odszkodowań za mienie utracone w czasie II wojny światowej. Powodem ma być to, że – zdaniem premiera – to Polacy byli największą ofiarą wojny.
“My byliśmy tutaj najbardziej mordowanymi ofiarami w czasie drugiej wojny światowej i nigdy się nie zgodzimy na jakiekolwiek wypłaty dla kogokolwiek z tego powodu, jakiekolwiek odszkodowania” – mówił Morawiecki.