Przeszłość z ONR. Argument za likwidacją IPN

Dziennikarze Gazety Wyborczej zapytali w centrali IPN o mianowanego na kierownika wrocławskiego oddziału tej instytucji Tomasza Greniucha. Mężczyzna jest znany z prawicowych poglądów oraz hajlowania na spotkaniach ONR. “Mamy w naszej instytucji pluralizm” – odpowiedział cytowany przez GW przedstawiciel biura prasowego IPN.

Greniuch na zdjęciach, do których dotarła GW ma ONR-owską koszulę, a na ramieniu zieloną opaskę z falangą. Prawą rękę unosi do góry w geście, który nie pozostawia żadnych wątpliwości. Za jego plecami powiewa czerwona flaga ONR.

Obóz Narodowo-Radykalny to skrajnie prawicowa organizacja, której członkowie przed wojną aktywnie zwalczali Żydów, nie tylko poprzez bojkot ekonomiczny, ale i przemoc. W 1934 r. Urząd Wojewódzki w Lublinie informował MSW, że członkowie ONR w miejscowości Telaki “zaczęli Żydów terroryzować przez bojkotowanie ich, wybijanie szyb w ich domach i nalepianie na ich domach plakatów, sporządzonych ręcznie, a wzywających ludność żydowską do opuszczenia wsi”. Narodowcom udało się osiągnąć swój cel, bo wszyscy Żydzi z tej
miejscowości wyjechali, “pozostawiając puste mieszkania” – jak podał Urząd Wojewódzki.

Marsz ONR w Warszawie w kwietniu 2017

ONR działał wtedy dość krótko, bo został przez władze rozwiązany. Jego członkowie przeszli wówczas do Stronnictwa Narodowego, gdzie nadal prowadzili działania antyżydowskie. Ci, którzy wyróżniali się w akcjach przeciwko Żydom, otrzymywali od kierownictwa “mieczyki Chrobrego” – symbole miecza owiniętego biało-czerwoną szarfą. Symbol ten został również przez władze zakazany, a w jego miejsce narodowcy zaczęli używać falangi – wizerunku ręki trzymającej miecz.

Z takim dziedzictwem wkracza do IPN Tomasz Greniuch, mianowany na stanowisko p.o. kierownika oddziału we Wrocławiu. Nic dziwnego, że budzi to protesty – od ambasady Izraela, przez wrocławskich urzędników, po naukowców i mieszkańców miasta.

Powinno budzić też protesty wszystkich przyzwoitych ludzi, którzy nie wyobrażają sobie, by osoba obarczona taką przeszłością mogła sprawować ważne stanowisko i brać udział w kształtowaniu wiedzy historycznej wśród młodzieży. Jest to jednocześnie kolejny – i to bardzo mocny – argument za likwidacją IPN.

Newsletter

Wpisz poniżej swój e-mail, a nie przegapisz najważniejszych artykułów!

About the Author

Katarzyna Markusz
Dziennikarka zajmująca się historią i kulturą polskich Żydów. Redaktor naczelna Jewish.pl.