Dziennikarze radia publicznego protestują przeciwko obrażaniu prof. Bartoszewskiego

Jeden z gości wczorajszej audycji radiowej Trójki nazwał prof. Władysława Bartoszewskiego “bydlakiem”, co nie spotkało się z żadną reakcją ze strony dziennikarza prowadzącego program. Dziś Zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy i Twórców Radia Publicznego prosi władze rozgłośni o „zajęcie jednoznacznego stanowiska” w tej sprawie.

“Taki bydlak powiedział, że Polska to jest taka brzydka panna, która nie bardzo może sobie znaleźć męża” – powiedział w Trójce Paweł Piekarczyk. “Ja mówiłem o Bartoszewskim akurat” – sprecyzował. Program prowadził Wojciech Reszczyński, który nie zareagował na te słowa.

„Jesteśmy oburzeni tym, co zaszło (…) Jesteśmy dalecy od tego, by ograniczać swobodę wypowiedzi, czy odbierać komukolwiek prawo do krytycznej oceny osób i wydarzeń. Ale debata na antenie publicznego radia powinna odbywać się z poszanowaniem godności wszystkich osób, także zmarłych. Za jakość tej debaty odpowiedzialni są zaś dziennikarze, dlatego naruszanie godności innych powinno spotykać się z reakcją i dystansowaniem się od tego typu wypowiedzi” – podkreśla zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy i Twórców Radia Publicznego. „Prosimy władze Polskiego Radia o zajęcie jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. Warto być przyzwoitym!”

Paweł Piekarczyk jest artystą związanym ze środowiskiem “Gazety Polskiej”. Zajmuje się poezją śpiewaną. W swojej twórczości porusza m.in. tematykę dotyczącą żołnierzy wyklętych.

Władysław Bartoszewski był działaczem Polskiego Państwa Podziemnego, uczestnikiem Powstania Warszawskiego, Sprawiedliwym wśród Narodów Świata.

Newsletter

Wpisz poniżej swój e-mail, a nie przegapisz najważniejszych artykułów!