Rafał Gaweł skazany na 2 lata więzienia. Uważa, że to zemsta wymiaru sprawiedliwości

Rafał Gaweł, założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, został skazany na dwa lata więzienia przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Oskarżono go o wyłudzenia, doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzania mieniem przez osoby trzecie oraz o przestępstwa gospodarcze. Wyrok jest prawomocny.

– Opinie wszystkich biegłych były zgodne. W odniesieniu do Rafała Piotra Gawła jest to osobowość narcystyczna, manipulująca otoczeniem, która potrafi kreować siebie na ofiarę – powiedziała, odczytując wyrok, sędzia Alina Kamińska.

Poza Gawłem na ławie oskarżonych zasiadły jego była żona oraz współpracowniczka. Zdaniem sądu wszystkie te osoby miały pełną świadomość popełnianych czynów.

Sędzia zaznaczyła, że szczególnie bulwersujące jest to, “iż twórca ważnych społecznie inicjatyw uczynił z wyłudzania pożyczek i dotacji sposób na wygodne życie”.

– Przestępstwa gospodarcze, których dopuszczał się oskarżony, godzące w zapewnienie obrotu gospodarczego w ocenie Sądu Apelacyjnego nie mogą spotkać się z pobłażliwym potraktowaniem. W odniesieniu do Rafała Piotra Gawła, szczególne znaczenie w przypisaniu mu sprawstwa czynów związanych z wyłudzeniem dotacji i pożyczek przeznaczonych na finansowanie projektów obywatelskich, mających na celu rozwój społeczno-gospodarczy Polski Północno-Wschodniej, wyłudzenie pieniędzy współfinansowanych z programów unijnych ze szkodą dla regionu i stwarzanie pozorów, jeszcze raz podkreślam, stwarzanie pozorów działalności pro publico bono, to niewątpliwie okoliczności obciążające wyjątkowo oskarżonego – powiedziała sędzia Alia Kamińska.

Zdaniem sądu zgromadzone środki zostały przeznaczone na “własne cele”. Stąd kara dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia działalności gospodarczej i zajmowania stanowisk w stowarzyszeniach oraz innych organizacjach.

W lipcu 2016 białostocki sąd okręgowy skazał Gawła na 4 lata więzienia. Na 2 lata pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 5 lat, skazana została jego była żona.

Rafał Gaweł opublikował dziś oświadczenie, w którym podkreśla, że jest niewinny, co udowodni w Sądzie Najwyższym. Całą sytuację uznaje za zemstę za to, że ujawnił “powiązania skrajnej prawicy i faszystów z białostockim wymiarem sprawiedliwości i lokalnymi elitami”.

“Stosowano wobec mnie praktyki, które prawnicy broniący praw człowieka zakwalifikowali jako bezprawne pozbawienie wolności i znęcanie się. Czyny te zgłaszaliśmy białostockiemu wymiarowi sprawiedliwości, ale sprawy były umarzane. Dzisiaj są one obiektem skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Wszystkie skargi w tym zakresie zostały przez trybunał przyjęte” – napisał Gaweł.

Newsletter

Wpisz poniżej swój e-mail, a nie przegapisz najważniejszych artykułów!