Niemal połowa Izraelczyków niekorzystnie postrzega Polskę. To wynik nowego sondażu Keevoon Research Strategy and Communications, przeprowadzonego na zlecenie polskiego ambasadora w Izraelu, Marka Magierowskiego.
Pytania dotyczące Polski zadano tysiącu pełnoletnich Izraelczyków. 33% z nich stwierdziło, że postrzega Polskę “nieco niekorzystnie, a 16% uznało, że “bardzo niekorzystnie”.
67% Izraelczyków zgodziło się ze zdaniem: “Polska niechętnie w pełni akceptuje odpowiedzialność za rolę, jaką odgrywali jej obywatele podczas Holokaustu”.
72% badanych uznało, że Polacy również byli ofiarami nazistowskiej opresji, podobnie jak Żydzi, chociaż ich cierpienia nie można porównywać.
Magierowski, podczas konferencji prasowej zapewnił, że państwo polskie pamięta o historii, szczególnie tej wspólnej, polsko-żydowskiej, ale są też inne sprawy we współczesnej Polsce, na które warto zwrócić uwagę. Wymienił tu “ruch BDS, który praktycznie w Polsce nie istnieje” oraz podkreślił, że “antysemityzm nie ma znaczenia politycznego”. Przypomniał też, że Polska potępiła akty terroryzmu skierowane przeciwko Izraelowi.
Badanie przeprowadzono telefonicznie, a margines błędu wynosi 2,15%.
W przyszłym tygodniu w Warszawie odbędzie się szczyt bliskowschodni, na którym pojawi się m.in. premier Izraela Benjamin Netanjahu.
