Dziennik Haaretz ujawnił, że na największej internetowej encyklopedii przez 15 lat funkcjonowało fałszywe twierdzenie, że tysiące Polaków gazowano na śmierć w Warszawie. Gazeta nazywa to “szeroko zakrojoną operacją zniekształcania Holokaustu przez polskich nacjonalistów”.
Omer Benjakob opisał w Haaretz przypadek hasła “KL Warschau” w anglojęzycznej wersji Wikipedii. Podano w nim, że “pierwsze gazowanie ofiar [150 Polaków schwytanych podczas ulicznej łapanki i ok. 20 belgijskich Żydów] odbyło się tam 17 października 1943 r., (…) a ciała palono w krematoriach lub na stosach zbudowanych na świeżym powietrzu”. Liczbę ofiar oszacowano na 212 tys. Mieli to być głównie Polacy.
Ofiary tej zbrodni są dziś honorowane uroczystościami i tablicą upamiętniającą ich cierpienie. Problem w tym, że w Warszawie nigdy nie istniał obóz śmierci, nie używano komór gazowych, a w KL Warschau nie zginęło 200 tys. osób. Informacje jakoby było inaczej Haaretz nazywa “najdłuższą mistyfikacją Wikipedii”.
Problem fałszywych informacji polega na tym, że są one cytowane w innych miejscach. W ten sposób rozprzestrzenia się nieprawdziwy obraz wydarzeń, do których zresztą nigdy nie doszło. Historykom trudno z tym walczyć, bo nie mają odpowiednich narzędzi.
Hasło o KL Warschau nie jest jedynym, w którym pojawiają się nieprawdziwe informacje. Haaretz modyfikowanie Wikipedii w taki sposób nazywa “systematycznym wysiłkiem polskich nacjonalistów w wybielaniu artykułów dotyczących Polski i Holokaustu”.
KL Warschau był obozem koncentracyjnym. Nie było w nim komór gazowych. Dlaczego więc fałszywe informacje weszły do powszechnej świadomości? Bo były połączone z prawdziwymi. To niebezpieczny sposób pisania na nowo historii. Niebezpieczny, bo osobom, które nie są profesjonalnymi historykami trudno odróżnić prawdę od fałszu. A z Wikipedii korzysta wielu uczniów i studentów.
W czasie Powstania Warszawskiego zginęło ok. 200 tys. osób. Jeśli dodamy do tego nieprawdziwą liczbę 200 tys. ofiar KL Warschau, to łączna liczba polskich ofiar – 400 tys. – będzie niemal identyczna z liczbą Żydów zamordowanych w getcie warszawskim. Zwiększanie liczby polskich ofiar II wojny światowej nie jest nowością w prowadzeniu polityki historycznej. Dzieje się to w zasadzie od zakończenia działań wojennych i ma służyć pokazaniu, że Polacy cierpieli co najmniej na równi z Żydami.
Szczegóły tej sprawy na stronie Haaretz.