Rodziny norweskich więźniów obozów koncentracyjnych otrzymują po latach ich rzeczy osobiste

Podczas wizyty w Archiwum Arolsen norweska dziennikarka odkryła niewielką kolekcję przedmiotów osobistych, które zostały skonfiskowane norweskim więźniom obozów koncentracyjnych, kiedy zostali oni aresztowani przez nazistów. Gøril Grov Sørdal postanowiła pomóc w poszukiwaniu krewnych ofiar, aby te pamiątki mogły do nich wrócić. Dzięki intensywnym badaniom, znajomości kraju oraz apelom w telewizji i radiu dziennikarka pomogła Archiwum Arolsen w odnalezieniu prawie wszystkich rodzin.

Podczas niemieckiej okupacji Norwegii naziści aresztowali ponad 9 000 bojowników ruchu oporu. Trafili oni do niemieckich obozów koncentracyjnych, gdzie część z nich musiała wykonywać ciężkie prace przymusowe. W Archiwum Arolsen są tysiące dokumentów zawierających obszerne informacje o ofiarach prześladowań z Norwegii – a także zbiór osobistych przedmiotów, które część z nich pozostawiła w Niemczech.

Kolekcja obejmuje m.in. zegarki kieszonkowe, portfele i biżuterię od około 30 więźniów, którzy zostali uratowani z obozów w ramach słynnej akcji Szwedzkiego Czerwonego Krzyża „Białe autobusy”. Szwedzi mogli jeździć do obozów koncentracyjnych i odbierać jeńców skandynawskich za oficjalnym zezwoleniem SS. Więźniowie ci – zanim wrócili do swoich krajów – zostali zabrani w obozie koncentracyjnym Neuengamme, gdzie opiekował się nimi Czerwony Krzyż. Ich rzeczy osobiste zostały również zabrane do Neuengamme. Niektóre z tych przedmiotów pozostały w obozie, a następnie trafiły do ​​zbiorów Archiwum Arolsen.

Dziennikarka Gøril Grov Sørdal nie mogła przestać myśleć o losie norweskich więźniów po tym, jak latem 2019 roku odwiedziła Arolsen, prowadząc badania na inny temat i po raz pierwszy widząc rzeczy osobiste więźniów. Wraz ze swoim zespołem rozpoczęła poszukiwania potomków byłych więźniów w Norwegii w celu zwrotu im tych przedmiotów. Informowała w telewizji i radiu o zwracanych przedmiotach oraz przedstawiała rzeczy osobiste więźniów obozów koncentracyjnych, których rodzin jeszcze nie odnalazła. Dzięki tym wysiłkom i dobrej współpracy z Arolsen udało się odnaleźć prawie wszystkich krewnych.

Archiwa Arolsen nadal przechowują ponad 2000 rzeczy osobistych należących do ludzi z całej Europy w celu zwrócenia ich członkom rodzin. W poszukiwaniu rodzin instytucja korzysta z pomocy wolontariuszy, takich jak Gøril Grov Sørdal, osób, które znają dany kraj i jego język, są zainteresowane historią nazistowskich prześladowań i chętnie prowadzą ciekawe, ale i czasochłonne badania.

Newsletter

Wpisz poniżej swój e-mail, a nie przegapisz najważniejszych artykułów!