W wyniku kradzieży kluczowych elementów wyposażenia, Teatr Żydowski w Rumunii może nie być w stanie rozpocząć pracy w nadchodzącym sezonie.
Do kradzieży sprzętu o wartości 12 000 dolarów doszło w ubiegłym tygodniu w magazynie w Bukareszcie, z którego korzysta Teatr. O całej sprawie w niedzielę poinformowała media dyrektor Teatru, Maia Morgenstern.
Dyrekcja zwróciła się do innych teatrów z prośbą o pomoc i udostępnienie niezbędnego sprzętu, m.in. do oświetlenia sceny.
Teatr, który otwarto w centrum Bukaresztu w 1930, był głównym katalizatorem rozwoju teatru jidysz w Rumunii do czasu wojny. W 2014 został zamknięty na kilka miesięcy, po tym, jak śnieżyca uszkodziła dach budynku.