Węgierskie organizacje żydowskie potępiły nowe prawo, które zabrania dzielenia się treściami dotyczącymi homoseksualizmu oraz społeczności LGBT+ z osobami nieletnimi.
Nowa ustawa, która została niedawno uchwalona przez węgierski parlament, nawiązuje do podobnego prawa w Rosji. Zgodnie z nim materiały pisemne lub wizualne dotyczące korekty płci lub nieheteronormatywności uznawane są za propagandę, która nie może dotrzeć do dzieci.
Takie stanowisko Węgrów wywołało napięcia między tym krajem, a innymi państwami Unii Europejskiej.
Teatr Golem z Budapesztu na swoim profilu na Facebooku sprzeciwił się tej ustawie.
Mazsihisz, największa organizacja zrzeszająca gminy żydowskie na Węgrzech, również skrytykowała nowe prawo.
“Nikt nie powinien być określany jako nieczysty, dyskryminowany, a już na pewno nie powinien być wyjęty spod prawa tylko ze względu na swoją orientację lub tożsamość. Takie klasyfikacje niszczą spójność społeczną i nasze poczucie przynależności” – napisała organizacja w oświadczeniu.
Mazsihisz wcześniej już krytykował rząd Viktora Orbana za działania wymierzone w żydowskiego filantropa George’a Sorosa. Miały one prowadzić do rozwoju postaw antysemickich.