Pod podłogą domu w miejscowości Grabowiec oraz w schodach prowadzących do kapliczki w Janówce znaleziono fragmenty macew. Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował, że część znalezisk trafiła na cmentarz żydowski.
W Grabowcu osoba, która kupiła budynek mieszkalny pochodzący z lat 50. ubiegłego wieku, rozpoczęła jego remont. Pod podłogą w jednym z pomieszczeń odnalazła macewę, którą następnie przywiozła do urzędu konserwatorskiego.
Nagrobek został przekazany Urzędowi Gminy, który przechowuje go razem z innymi macewami odnalezionymi kilka lat temu podczas remontu wykonanych z nich schodów na prywatnej posesji. Urzędnicy chcą przenieść wszystkie płyty na cmentarz żydowski w Grabowcu.
O kolejnym znalezisku poinformował konserwatora ksiądz z parafii w Komarowie. Osoby prowadzące remont schodów prowadzących do kapliczki w Janówce Wschodniej na odwrocie starych płyt zauważyły tajemnicze oznaczenia, które okazały się hebrajskimi inskrypcjami.
Wójt gminy Komarów, Wiesława Sieńkowska, zorganizowała transport macew na cmentarz żydowski w tej miejscowości.
Biuro lubelskiego konserwatora zabytków opublikowało zdjęcia nagrobków z tłumaczeniem inskrypcji. Macewy upamiętniały m.in. Kalmana syna Jehudy Lejba, Aleksandra syna Abrahama, Mordechaja Manesa syna Aleksandra oraz nieznanych mężczyzn.